A oto relacja fotograficzna z mojej najbardziej niezwykłej wystawy, która odbyła się w Szczecinie. Jestem bardzo wdzięczna kuratorom z Tokarni i Filharmonii Szczecińskiej za to, że moje prace mogły być prezentowane w przepięknej przestrzeni filharmonii. Nowy gmach robi naprawdę niesamowite wrażenie – jego nowatorska architektura, skala i przestrzeń stwarzają poczucie bycia wewnątrz statku kosmicznego. Filharmonia Szczecińska dostała nagrodę Unii Europejskiej im. Miesa van der Rohe w 2015 roku dla najpiękniejszego, nowego budynku w Europie.

Moje prace były zainstalowane w ogromnym holu filharmonii, na tle idealnej bieli ścian, która sprawiała, że ich intensywna kolorystyka jeszcze bardziej niż zwykle przykuwała uwagę. Minimalistyczne wnętrze dodawało wystawie lekkości, powietrza i aury niesamowitości. Interesujące było też zderzenie mikro i makro światów – malutkich roślinnych światów wewnątrz pop-upów z potężną architekturą. Dodatkiem, który uzupełniał nastrój wystawy były trele i odgłosy rajskich ptaków, których dźwięk dochodził do nas z głośników. Wystawa była wydarzeniem towarzyszącym 9 edycji Westivalu.

Zdjęcia: W.Zawarski, Łukasz Czajka